Dlaczego nie należy lekceważyć znamion skórnych?

Znamiona potrafią uczynić nas wyjątkowymi i dodawać nam uroku. Zdarza się jednak, że ich obecność może świadczyć o rozwoju poważnej choroby. Dlaczego nie wolno nam ignorować pieprzyków i kiedy ich kształt lub kolor powinny nas zaniepokoić?

Znamiona skórne a ryzyko czerniaka

Znamiona skórne tworzą się w wyniku nagromadzenia w jednym miejscu melanocytów, czyli komórek barwnikowych. Tzw. pieprzyki – bo o nich mowa – mogą występować w postaci łagodnej i stanowić po prostu cechę naszego wyglądu. Dlaczego więc należy je regularnie i starannie badać?

Z upływem czasu znamiona mogą stać się złośliwe i rozwinąć w czerniaka, czyli groźny nowotwór skóry, który stanowi ok. 2% zachorowań na nowotwory w Polsce. Co więcej, w wyniku lekceważenia pojawiających się na skórze znamion – a w efekcie zbyt późnego rozpoczęcia leczenia – każdego roku ponad połowa przypadków zdiagnozowanego czerniaka ma charakter śmiertelny. Tymczasem dzięki odpowiednio wczesnemu rozpoznaniu szanse na wyleczenie czerniaka wzrastają aż do 90%.

Kiedy więc powinniśmy udać się do specjalisty, który wykona niezbędne badania, a w razie konieczności przeprowadzi chirurgiczne wycięcie zmiany skórnej? Większość niebezpiecznych znamion tworzy się w wyniku nadmiernej ekspozycji na słońce. Zaniepokoić powinny nas więc wszelkie pieprzyki i przebarwienia, które pojawią się na naszej skórze np. po wakacjach. Dotyczy to szczególnie tych osób, które na co dzień nie przebywają na świeżym powietrzu i dla których kilka tygodni letniego urlopu jest okazją do intensywnego opalania – ich skóra nie jest bowiem przyzwyczajona do tak wielkiej ilości słońca.

Powinniśmy również zwrócić uwagę na pieprzyki, które są wypukłe lub ich średnica przekracza 6 mm. Do badań kwalifikują się również te znamiona, które mają nieregularne krawędzie, są asymetryczne lub ich kolor ma kilka różnych odcieni. Niepokojącym sygnałem są również wszelkie zmiany w wyglądzie pieprzyka – np. gdy zmienił on odcień (pociemniał lub stał się jaśniejszy) lub rozmiar.

O rozwijającym się nowotworze może również świadczyć wywoływany przez znamię dyskomfort – objawiający się swędzeniem, wrażliwością na dotyk czy nawet krwawieniem.

Warto też rozważyć usunięcie pieprzyków, które, choć nie są złośliwe, znajdują się w miejscach podatnych na nieustanny dotyk – są to np. dłonie, stopy czy zgięcia łokci. Znamiona w tych miejscach narażone są na nieustanne podrażnienia, co zwiększa ryzyko ich zezłośliwienia.